Trzech moich przyjaciół i ja kończymy 18 lat w tym samym miesiącu. Planowaliśmy uczcić to tatuażem. Moja mama mówi, że zrobienie sobie tatuażu to grzech. Czy tego uczy Kościół?
Czy tatuaże są grzechem? Być może odpowiedź na to pytanie nie jest tak oczywista, jak byśmy tego chcieli. Najlepsze, co mogę zrobić, to przedstawić kilka spostrzeżeń z Pisma Świętego i nauczania katolickiego, które pomogą ci podjąć dobrą decyzję.
W Starym Testamencie czytamy z Księgi Kapłańskiej bezpośrednie przykazanie: „...nie tatuujcie się” (19,28). Pierwszy list św. Pawła do Koryntian wyjaśnia, że „…ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego…” (6,19). Wreszcie Katechizm Kościoła Katolickiego mówi: „Z wyjątkiem przypadków, gdy są dokonywane ze względów ściśle terapeutycznych i medycznych, bezpośrednio zamierzonych…, okaleczenia, … dokonywane na niewinnych osobach są sprzeczne z prawem moralnym” (nr 2297).
Co to wszystko oznacza w odniesieniu do tatuaży? Po pierwsze, nie sądzę, że oznacza to, że tatuaże są „z natury złe”. Chodzi mi o to, że błędem byłoby stwierdzenie, że każdy tatuaż w każdych okolicznościach jest niewłaściwy. Na przykład w niektórych kulturach na czole znajduje się znak wskazujący stan cywilny. Wielu etiopskich chrześcijan ma zwyczaj tatuowania krzyża na czole, aby wyrazić swoją wiarę chrześcijańską. Wystarczy przejrzeć podręczniki historii, aby zobaczyć, na jak wiele sposobów tatuaże stały się częścią wielu innych kultur.
Uważam, że kultura jest ważnym aspektem, na który należy zwrócić uwagę, dyskutując o moralności tatuaży. Kluczową kwestią jest to, że w wielu z tych przykładów kulturowych tatuaże są nie tylko społecznie akceptowane, ale często są również społecznie oczekiwane. Oczywiście w wielu krajach tak nie jest. A co z zrobieniem sobie tatuażu w swoim kraju i kulturze? Pozwólcie, że przedstawię trzy uwagi.
Po pierwsze, twoje ciało zostało stworzone przez Boga i jest piękne takie, jakie jest. Dodanie dodatkowego trwałego oznaczenia na ciele nie jest konieczne. Niektórzy nazwaliby to nawet okaleczeniem. Takie postępowanie nie poprawi naturalnego piękna Twojego ciała. Ponieważ tatuaż nie jest wymaganą częścią naszej kultury, nie ma dobrego powodu, aby go wykonywać. Pamiętaj, że Twoje ciało naprawdę jest świątynią Ducha Świętego. Powinniśmy zatem traktować swoje ciało tak, jak traktujemy Kościół Boży. Bóg już tak zaprojektował i ozdobił ten „kościół”, że naprawdę nie potrzebuje on dodatkowej, trwałej przebudowy.
Po drugie, jeśli mimo to zdecydowałeś się na tatuaż, unikaj: obrazów diabelskich, brzydkich, szokujących, odnoszących się do horoskopów, a najprościej mówiąc, wszelkich obrazów sprzecznych z wiarą chrześcijańską. Każdy taki obraz z pewnością należy do kategorii grzechu.
Po trzecie, upewnij się, że nie działasz pod presją rówieśników. Czasami robimy coś po prostu dlatego, że robią to nasi przyjaciele i chcemy się dopasować. To nigdy nie jest dobry powód. Jeśli nasi przyjaciele są prawdziwymi przyjaciółmi, nie będą nas zmuszać do podejmowania takich decyzji ani nie będą patrzeć na nas z góry, jeśli zdecydujemy się nie „płynąć z prądem”. Upewnij się, że Twój wybór nie jest podyktowany presją ze strony innych.
Mam nadzieję że to pomogło. Jeśli nadal nie masz pewności co do zrobienia tatuażu, sugeruję, abyś spędził więcej czasu na myśleniu i modlitwie w tej sprawie. Jeśli jesteś w pełni otwarty na wolę Boga, On poprowadzi Cię we właściwym kierunku i pomoże podjąć właściwą decyzję.