booked.net


banner nowy wersja 2

Katolickie pytania i odpowiedzi - Pogłębianie życia wiary

Chcę pogłębić swoje duchowe życie,  ale nie wiem, jak się do tego zabrać. Rozmawiałem na ten temat z kilkoma znajomymi i wydaje się, że niektórzy z nich rozumieją, ale tak naprawdę nie mają żadnego pomysłu. Często chodzę na Mszę św., ale nie mogę codziennie. Dużo też odmawiam różaniec. Czy masz jakieś sugestie dotyczące rzeczy, które mogę zrobić, aby zbliżyć się do Boga?

Mam dla Ciebie trzy ogólne sugestie.

Po pierwsze, rób dalej wszystko, o czym wspomniałeś i jeszcze więcej. Odmawiajcie różaniec, chodźcie często na Mszę św., czytajcie historie świętych, studiujcie nauki Kościoła, bierzcie udział w rekolekcjach, czytajcie Pismo Święte i codzienne refleksje nad Pismem Świętym, znajdźcie każdego dnia cichą chwilę na osobistą modlitwę itp. im więcej będziesz mógł zanurzyć się w tych zajęciach, tym lepiej.

Innym istotnym sposobem pogłębienia wiary jest wzrastanie w miłości. Wiara i miłość idą ręka w rękę, a jedno wzmacnia drugie. Szukaj więc okazji do okazywania miłości innym.

Małe rzeczy robią wielką różnicę w naszym życiu wiary. Na przykład szukaj okazji, aby zatrzymać się i po prostu uśmiechnąć się do kogoś. Powiedz miłe i podnoszące na duchu słowo. Dlaczego nie zrobić wszystkiego, co w Twojej mocy, aby komuś pomóc? Może to być po prostu otwarcie komuś drzwi, pomoc komuś w odrabianiu zadań domowych lub sprzątanie w domu. Nasze codzienne życie stwarza nam liczne możliwości działalności charytatywnej. Wszystko, co musimy zrobić, to szukać tych możliwości, niezależnie od tego, jak małe mogą być, i dokonać dobrego wyboru, aby z nich skorzystać.

Trzecia sugestia, którą chciałbym zaproponować, różni się nieco od pozostałych dwóch. Czasami, gdy wzrastamy w wierze, „nie czujemy”, że wzrastamy. W rzeczywistości możemy mieć wrażenie, że Bóg nie jest tak blisko, jak wcześniej. Dzieje się tak, gdy za bardzo polegamy na naszych uczuciach i emocjach. Być może miałeś na przykład wspaniałą okazję wzięcia udziału w ekscytującym i inspirującym odosobnieniu. Rekolekcje mogą dać nam „duchowy uniesienie”. Możemy wyjść z rekolekcji czując się bliżej Boga niż kiedykolwiek wcześniej. Możemy podejmować nowe postanowienia, być przepełnieni radością, być podekscytowani życiem, a potem w ciągu kilku tygodni wrócimy do dawnego siebie i nie możemy się doczekać kolejnych odosobnień, abyśmy mogli znów poczuć to uczucie. Wszystko to jest dobre. A rekolekcje, w tym duchowe uniesienie, są bardzo pomocnymi sposobami wzrastania w wierze.

Jednak w dłuższej perspektywie powinniśmy wiedzieć, że uczucie bliskości Boga to nie to samo, co bycie blisko Boga.

Czasami Bóg na jakiś czas odbierze nam dobre uczucia duchowe, aby pomóc nam wzmocnić nasze oddanie Jemu. To przede wszystkim nasze oddanie Jemu pogłębi naszą wiarę. Jeśli podążamy za Nim tylko dlatego, że mamy na to ochotę, czy naprawdę jesteśmy zaangażowani? Ale jeśli Bóg odbierze część tych początkowych dobrych uczuć, a my pozostaniemy tak samo zaangażowani jak wcześniej, wtedy będziemy wiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze. Wtedy możemy być pewni, że nasza wiara ulega pogłębieniu.

Zatem módlcie się dużo, uczcie się wiary, starajcie się żyć miłością, a obiecuję, że wasza wiara będzie wzrastać, nawet jeśli nie zawsze tak się czuje. A ty już jesteś na dobrej drodze, po prostu pragnąc głębszej wiary. Podtrzymuj to pragnienie przy życiu, a jestem pewien, że Bóg je spełni!

Ostatnio dodane