Wielki czwartek C. 33 r. n.e.
Wielki Czwartek nazywany jest także Wielkim Czwartkiem. „Maundy” pochodzi od łacińskiego słowa mandatum , które można przetłumaczyć jako „mandat”. To właśnie tej nocy nasz Pan dał polecenie, aby „to czynić na moją pamiątkę”. Nakaz ten był nakazem sprawowania Najświętszej Eucharystii aż do końca czasów, nakazem, którego wierni nadal przestrzegają.
Według Pisma Świętego Wielki Czwartek był dniem i nocą pełną mocy. Zaczęło się od tego, że Jezus wysłał wcześniej Piotra i Jana, aby przygotowali Wieczernik na uroczystość Paschy. Posiłek ten stał się początkiem Nowej Paschy. Podczas posiłku Jezus dał świadectwo bezinteresownej, ofiarnej służby, pełniąc rolę sługi i umywając nogi uczniom. Następnie Jezus po raz pierwszy przemienił chleb i wino w swoje Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo, a uczniowie przyjęli Komunię Świętą. Nakazując im, aby „to czynili na moją pamiątkę”, Jezus ustanowił nowe kapłaństwo sakramentalne. Przepowiedział także, że jeden z tych kapłanów Go zdradzi, a inny się Go wyprze, co będzie znakiem, że Jego wybrani kapłani wtedy i teraz również są grzesznikami. W Ewangelii Jana Jezus wygłosił długie kazanie, a następnie udał się do Ogrodu Getsemane, aby modlić się w agonii, oczekując na swoje aresztowanie. Piotr, Jakub i Jan poszli z Nim, ale zasnęli, zostawiając naszego Pana w Jego ostatniej agonii. Jezus został aresztowany, poddany kontroli arcykapłanów Annasza i Kajfasza, a następnie uwięziony, aby mógł zostać wysłany na sąd przez Piłata. Podczas przesłuchań uczniowie uciekli, a Piotr, przyszły przywódca Kościoła, trzykrotnie zaprzeczył, jakoby znał Jezusa.
Czy to naprawdę była „święta” noc? Rzeczywiście. Prawdziwa świętość nie polega na tym, aby wszystko w twoim życiu było łatwe. Nie chodzi o to, aby życie było jak najbardziej zabawne i wygodne. Nie chodzi o to, aby unikać wszelkich przeszkód i trudności, jakie mogą Cię spotkać. Świętość polega na wierności wypełnieniu woli Ojca w Niebie. Tej nocy Jezus bezbłędnie wypełnił wolę Ojca. Przygotował grunt pod przyjście Ducha Świętego, ustanowił sakramenty i przygotowywał się do umocowania tych sakramentów swoim życiem, które miało zostać złożone w ofierze następnego dnia.
Wieczorem w Wielki Czwartek, po zakończeniu Mszy św., wierni towarzyszą Jezusowi w procesji z kościoła do ołtarza spoczynku, gdzie do północy złożone jest Najświętsze Ciało naszego Pana. Niezależnie od tego, czy możesz dziś wieczorem uklęknąć przed ołtarzem, czy nie, bądź z naszym Panem w modlitwie. Czuwajcie przy Nim. Posłuchajcie, jak nasz Pan mówi do was: „Smutna jest dusza moja aż do śmierci. Pozostańcie tutaj i czuwajcie ze mną” ( Mt 26,38 ). Jeśli masz trudności z towarzyszeniem naszemu Panu w modlitwie, posłuchaj, jak mówi do ciebie to, co powiedział Piotrowi: „Nie mogłeś więc jednej godziny czuwać ze mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie zostali poddani próbie. Duch ochoczy, ale ciało słabe” ( Mateusz 26:40-41 ). Jeśli dzisiaj wieczorem przyniesiecie ze sobą ciężary, powiedzcie wraz z naszym Panem: „Ojcze mój, jeśli nie jest możliwe, aby ten kielich minął, a ja go nie wypiłem, niech się stanie Twoja wola!” ( Mateusza 26:42 ). Dzięki wspólnemu wysiłkowi pozostańcie w skupieniu przez całą noc, jutro i sobotę. Wszystko zaczyna się dziś wieczorem, ale kończy się radością wielkanocną w niedzielę. Wejdź w cierpienie i śmierć Jezusa, abyś także mógł mieć udział w Jego Zmartwychwstaniu!


