booked.net


banner nowy wersja 2

Święta Faustyna Kowalska, Dziewica

Kalendarz
Termin: sobota, 5 październik

Faustyna Kowalska1905–1938 Patronka nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego Kanonizowana przez Papieża Jana Pawła II 30 kwietnia 2000 r. 


Mam spisać spotkania mojej duszy z Tobą, Boże, w chwilach Twoich szczególnych nawiedzeń. Mam pisać o Tobie, Niepojęta w miłosierdziu dla mojej biednej duszy. Twoja święta wola jest życiem mojej duszy. Otrzymałem ten rozkaz przez Tego, który jest dla mnie Twoim przedstawicielem tu na ziemi i który interpretuje moją świętą Wolę. Jezu, Ty widzisz, jak trudno mi pisać, jak nie potrafię jasno opisać tego, co przeżywam w duszy. O Boże, czy piórem można napisać to, na co często brakuje słów? Ale Ty każesz pisać, Boże; to mi wystarczy. ~Dzienniczek św. Faustyny, nr 6

Helena Kowalska urodziła się jako trzecie z dziesięciorga dzieci we wsi Głogowiec w Polsce, znajdującej się wówczas pod panowaniem Imperium Rosyjskiego. Polska odzyskała niepodległość trzynaście lat później, w 1918 roku, po I wojnie światowej. Kowalscy byli dość biedni, ale mieli bogatą wiarę katolicką i kontynuowali tętniącą życiem polską kulturę w obliczu rosyjskich prób jej wyeliminowania. Jako dziecko Helena uczyła się zaledwie przez trzy lata, ale uwielbiała się modlić, była pobożna, posłuszna rodzicom i wrażliwa na ludzkie cierpienie. Później zapisała to w swoim Dzienniku„Od siódmego roku życia doświadczyłam wyraźnego powołania Bożego, łaski powołania do życia zakonnego”. Opowiada, że ​​wtedy po raz pierwszy usłyszała w duszy przemawiającego do niej Boga i poczuła „zaproszenie do doskonalszego życia”. Kiedy pytała rodziców, czy mogą zostać zakonnicą, wielokrotnie odmawiali. W wieku czternastu lat Helen opuściła dom rodzinny i została pokojówką w pobliskim mieście, aby pomóc finansowo rodzinie. Po tym, jak rodzice odmówili jej pozwolenia na ponowne wstąpienie do życia zakonnego, gdy miała osiemnaście lat, opowiada: „Oddałam się próżnym rzeczom życia, nie zwracając uwagi na wołanie łaski, chociaż moja dusza nie znalazła zaspokojenia w żadnej z tych rzeczy .” Pomimo jej odmowy przyjęcia łaski, Jezus był wytrwały.

Pewnego dnia, gdy miała osiemnaście lat, była na tańcu ze swoimi siostrami. Wszyscy dobrze się bawili podczas tańca, ale Helena przeżywała „głębokie męki”. Kiedy zaczęła tańczyć, nagle miała wizję Jezusa u swego boku – zakrwawionego, pobitego, udręczonego bólem i pozbawionego szat. Jezus jej odpowiedział: «Jak długo będę z tobą znosić i jak długo będziesz mnie zbywać?» Niedługo potem Helena wymknęła się do katedry św. Stanisława Kostki, gdzie upadła na twarz przed Najświętszym Sakramentem i błagała Boga o wskazówki. Modląc się, usłyszała te słowa: „Idź natychmiast do Warszawy; wstąpisz tam do klasztoru”. Wróciła do domu, kazała siostrze pożegnać się z rodzicami i w samej sukience na plecach pojechała siedemdziesiąt pięć mil pociągiem do Warszawy.

Gdy Helena wysiadła z pociągu, modliła się do Matki Bożej, która skierowała ją do małego miasteczka, gdzie otrzymała nocleg. Następnego dnia, modląc się w pobliskim kościele, usłyszała, jak Jezus mówił do niej: „Idź do tego księdza i powiedz mu wszystko; powie ci, co masz dalej robić”. Ksiądz zaaranżował, aby Helena przez ten czas przebywała u świętej kobiety z parafii. Podczas swojego krótkiego pobytu Helen zaczęła pukać do drzwi każdego konwertyty, jakiego znalazła, ale wszyscy ją odrzucili. Wreszcie zapukała do drzwi Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie matka przełożona wysłała ją do kaplicy, aby się pomodliła i zapytała Jezusa, czy ją przyjął. Następnie Helena poszła do kaplicy, aby zadać to pytanie Jezusowi, a On odpowiedział: „Przyjmuję; Jesteś w moim sercu." Kiedy Matka Michał zapytała Helenę, jaka była odpowiedź Jezusa, Helena powiedziała jej, że Jezus ją przyjął. Następnie Matka Michał odpowiedziała: „Jeśli Pan przyjął, to i ja przyjmę”. Aby sprawdzić powołanie Heleny, Matka Michał wysłała ją na rok, aby zarobić trochę pieniędzy na jej garderobę. Matka Michael napisała później o tym spotkaniu w swoim pamiętniku, stwierdzając, że Helen „nie była nikim wyjątkowym”. Po roku pracy jako pokojówka pod Warszawą Helena wróciła do klasztoru 1 sierpnia 1925 roku i w wieku dwudziestu lat została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. O tym dniu napisała później: „Czułam się niezmiernie szczęśliwa; wydawało mi się, że wkroczyłem w życie raju. Z mojego serca wytrysnęła jedna modlitwa, dziękczynienie”. Matka Michael wysłała ją na rok, żeby zarobić na swoją garderobę. Matka Michael napisała później o tym spotkaniu w swoim pamiętniku, stwierdzając, że Helen „nie była nikim wyjątkowym”. Po roku pracy jako pokojówka pod Warszawą Helena wróciła do klasztoru 1 sierpnia 1925 roku i w wieku dwudziestu lat została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. O tym dniu napisała później: „Czułam się niezmiernie szczęśliwa; wydawało mi się, że wkroczyłem w życie raju. Z mojego serca wytrysnęła jedna modlitwa, dziękczynienie”. Matka Michael wysłała ją na rok, żeby zarobić na swoją garderobę. Matka Michael napisała później o tym spotkaniu w swoim pamiętniku, stwierdzając, że Helen „nie była nikim wyjątkowym”. Po roku pracy jako pokojówka pod Warszawą Helena wróciła do klasztoru 1 sierpnia 1925 roku i w wieku dwudziestu lat została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. O tym dniu napisała później: „Czułam się niezmiernie szczęśliwa; wydawało mi się, że wkroczyłem w życie raju. Z mojego serca wytrysnęła jedna modlitwa, dziękczynienie”. aw wieku dwudziestu lat został przyjęty do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. O tym dniu napisała później: „Czułam się niezmiernie szczęśliwa; wydawało mi się, że wkroczyłem w życie raju. Z mojego serca wytrysnęła jedna modlitwa, dziękczynienie”. aw wieku dwudziestu lat został przyjęty do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. O tym dniu napisała później: „Czułam się niezmiernie szczęśliwa; wydawało mi się, że wkroczyłem w życie raju. Z mojego serca wytrysnęła jedna modlitwa, dziękczynienie”.

Jednak po kilku tygodniach Helena poczuła się sfrustrowana napiętym harmonogramem klasztoru i brakiem czasu na modlitwę, więc zdecydowała się wyjechać. W noc poprzedzającą zamiar poinformowania Matki Michała o swojej decyzji, Jezus ukazał się jej w jej celi, pobity i zakrwawiony. Kiedy zapytała Jezusa, kto Mu to zrobił, odpowiedział: „To ty sprawisz Mi ten ból, jeśli opuścisz ten klasztor. To właśnie do tego miejsca cię wezwałem i nigdzie indziej; i przygotowałem dla was wiele łask”. W związku z tym zmieniła zdanie, wyjechała do Krakowa, aby dokończyć nowicjat i 30 kwietnia 1926 roku przyjęła habit i nadano imię Siostra Maria Faustyna od Najświętszego Sakramentu.

Następne dwanaście lat życia Siostra Faustyna spędziła w różnych klasztorach Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie, Wilnie, Płocku i Krakowie. To właśnie w Krakowie zmarła 5 października 1938 roku w wieku 33 lat. Siostra Faustyna przez cały okres swojej posługi zakonnej pracowała przede wszystkim jako kucharka, ogrodniczka i odźwierna. Jej codzienne obowiązki przeplatały się z niesamowitymi przeżyciami mistycznymi, podczas których regularnie ukazywał się jej Jezus, aby przekazać jej swoje przesłanie o Miłosierdziu Bożym. Pod posłusznością przełożonych, począwszy od 1934 roku, pilnie spisywała te wizje i prywatne objawienia w sześciu zeszytach. Te prywatne objawienia zawarte są obecnie w jednej księdze pt. „ Dzienniczek św. Marii Faustyny ​​Kowalskiej: Miłosierdzie Boże w duszy mojej”Księga i zawarte w niej nabożeństwa należą do najważniejszych nabożeństw dzisiejszego Kościoła.

W swoim dzienniczku św. Faustyna wymienia kilka sposobów, w jaki Jezus pragnie szerzyć nabożeństwo do Jego Miłosierdzia. Pierwszym sposobem jest medytacja nad obrazem Bożego Miłosierdzia. Ten obraz przedstawia Jezusa z dwoma promieniami światła świecącymi z Jego Serca, jednym niebieskim i jednym czerwonym, oznaczającymi sakramenty chrztu i Eucharystii. Jezus nakazał, aby ten obraz był namalowany i czczony na całym świecie, z napisem „Jezu, ufam Tobie” u dołu. Drugim sposobem jest ustanowienie Uroczystości Miłosierdzia Bożego ósmego dnia Wielkanocy. Papież Jan Paweł II wpisał tę uroczystość do powszechnego kalendarza Kościoła w roku 2000, kiedy kanonizował św. Faustynę. Trzeci sposób polega na odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego, której sam Jezus nauczył świętą Faustynę. Celem tej koronki jest wyjednanie miłosierdzia, zawierzenie miłosierdziu Chrystusa, i okaż miłosierdzie innym. Czwartym sposobem jest szanowanie godziny trzeciej każdego dnia, godziny, w której nasz Pan umarł i wylał swoje Miłosierdzie. Wreszcie Jezus chciał wzbudzić wielu apostołów Miłosierdzia, którzy zarówno żyliby miłosiernie wobec innych, jak i pomagali szerzyć nabożeństwo do Jego Miłosierdzia.

W ciągu dwudziestu lat od śmierci Siostry Faustyny ​​orędzia o Bożym Miłosierdziu rozeszły się szeroko. W początkowym rozprzestrzenianiu się znaczącą rolę odegrał jej kierownik duchowy, ksiądz Michał Sopoćko. Powstały nowe zgromadzenia zakonne, aby szerzyć nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, obraz i modlitwy zawarte w dzienniczku rozprzestrzeniły się na inne kontynenty, a jej pamiętnik stał się wyjątkowo popularny w całej Polsce. Dziś w oficjalnej biografii św. Faustyny, opublikowanej przez Watykan w chwili jej kanonizacji, czytamy: „Lata spędzone w klasztorze wypełnione były niezwykłymi darami, takimi jak: objawienia, widzenia, ukryte stygmaty, udział w Męka Pańska, dar bilokacji, czytania dusz ludzkich, dar proroctwa, czyli rzadki dar mistycznych zaręczyn i małżeństwa. Jednakże, Watykan faktycznie zakazał jej pamiętnika i wszelkich nabożeństw z nim związanych w 1959 r., stwierdzając, że zawiera on „poważne zastrzeżenia teologiczne”, ponieważ pamiętnik „nadmiernie skupiał się na samej Faustynie”. W 1965 roku ówczesny kardynał Karol Wojtyła otrzymał pozwolenie Watykanu na wszczęcie wstępnego procesu informacyjnego na temat życia i cnót Kowalskiej, a swoje pozytywne ustalenia przedstawił dwa lata później. Jednak dopiero w 1978 roku, kiedy kardynał Wojtyła został wybrany na papieża Jana Pawła II, Watykan zniósł zakaz dotyczący pism św. Faustyny ​​i rozpoczął się proces jej kanonizacji, którego kulminacją była kanonizacja ósmego dnia Wielkanocy 2000 rok, pierwsza w Kościele powszechnym uroczystość Niedzieli Miłosierdzia Bożego. stwierdzając, że ma „poważne zastrzeżenia teologiczne”, ponieważ dziennik „nadmiernie skupiał się na samej Faustynie”. W 1965 roku ówczesny kardynał Karol Wojtyła otrzymał pozwolenie Watykanu na wszczęcie wstępnego procesu informacyjnego na temat życia i cnót Kowalskiej, a swoje pozytywne ustalenia przedstawił dwa lata później. Jednak dopiero w 1978 roku, kiedy kardynał Wojtyła został wybrany na papieża Jana Pawła II, Watykan zniósł zakaz dotyczący pism św. Faustyny ​​i rozpoczął się proces jej kanonizacji, którego kulminacją była kanonizacja ósmego dnia Wielkanocy 2000 rok, pierwsza w Kościele powszechnym uroczystość Niedzieli Miłosierdzia Bożego. stwierdzając, że ma „poważne zastrzeżenia teologiczne”, ponieważ dziennik „nadmiernie skupiał się na samej Faustynie”. W 1965 roku ówczesny kardynał Karol Wojtyła otrzymał pozwolenie Watykanu na wszczęcie wstępnego procesu informacyjnego na temat życia i cnót Kowalskiej, a swoje pozytywne ustalenia przedstawił dwa lata później. Jednak dopiero w 1978 roku, kiedy kardynał Wojtyła został wybrany na papieża Jana Pawła II, Watykan zniósł zakaz dotyczący pism św. Faustyny ​​i rozpoczął się proces jej kanonizacji, którego kulminacją była kanonizacja ósmego dnia Wielkanocy 2000 rok, pierwsza w Kościele powszechnym uroczystość Niedzieli Miłosierdzia Bożego. i przedstawił swoje pozytywne ustalenia dwa lata później. Jednak dopiero w 1978 roku, kiedy kardynał Wojtyła został wybrany na papieża Jana Pawła II, Watykan zniósł zakaz dotyczący pism św. Faustyny ​​i rozpoczął się proces jej kanonizacji, którego kulminacją była kanonizacja ósmego dnia Wielkanocy 2000 rok, pierwsza w Kościele powszechnym uroczystość Niedzieli Miłosierdzia Bożego. i przedstawił swoje pozytywne ustalenia dwa lata później. Jednak dopiero w 1978 roku, kiedy kardynał Wojtyła został wybrany na papieża Jana Pawła II, Watykan zniósł zakaz dotyczący pism św. Faustyny ​​i rozpoczął się proces jej kanonizacji, którego kulminacją była kanonizacja ósmego dnia Wielkanocy 2000 rok, pierwsza w Kościele powszechnym uroczystość Niedzieli Miłosierdzia Bożego.

Z powodów, które zrozumiemy jedynie w Niebie, Bóg wybrał tę biedną, prostą, pobożną i pokorną młodą kobietę, aby przekazała światu przesłanie, które stanie się jednym z najważniejszych i najważniejszych przesłaniów, jakie kiedykolwiek zostały przekazane. Boże Miłosierdzie trzeba przyjąć, rozważyć, przeżyć i dać je innym. Miłosierdzie jest miłością Boga; to jest wszystko i wszystkie rzeczy.

Kiedy oddajemy cześć tej wielkiej świętej, rozważmy fakt, że przesłanie, które Bóg dał nam przez nią, nie było skierowane do żadnego poprzedniego pokolenia; to jest na dzisiaj. Zastanów się nad własnym nabożeństwem do Miłosierdzia Bożego. Czy odmawiasz koronkę, czcisz obraz, czcisz godzinę trzecią, uczestniczysz w Niedzieli Miłosierdzia Bożego i jako apostoł Bożego Miłosierdzia starasz się szerzyć to święte nabożeństwo? Wiedzcie, że jest to powszechne zaproszenie od Boga; jest to zaproszenie i zachęta dana tobie. Zaangażuj się w prawdy o Bożym Miłosierdziu i pozwól, aby obfite Miłosierdzie zalało twoją duszę.

Święta Maria Faustyna Kowolska od Najświętszego Sakramentu, gdy Bóg do Ciebie mówił, Ty słuchałaś i odpowiedziałaś. Dzięki Wam orędzie Miłosierdzia zostało dogłębnie objawione i otrzymane zaproszenie do życia w miłosierdziu Boga. Proszę, módlcie się za mnie, abym otworzyła się na ten Ocean Miłosierdzia, który wypływa z Nieba, aby zalał moją duszę i przeze mnie poruszył wielu innych. Święta Faustyno, módl się za mną. Jezu ufam Tobie.

 

 

Terminy


  • sobota, 5 październik
  • niedziela, 5 październik
  • poniedziałek, 5 październik
  • wtorek, 5 październik
  • czwartek, 5 październik
  • piątek, 5 październik
  • sobota, 5 październik

Wspierane przez iCagenda